Jak farmić gold w WotLK: Poradnik weterana po farmach złota

MMOHANDEL - Sklep z WoW Gold

Pamiętam ten chłód Northrend, pierwszy krok w Borean Tundra i ten jeden cel w głowie każdego gracza: uzbierać na Epic Flying. Koszt wydawał się astronomiczny, a sakiewka wiecznie pusta. Dziś, wracając do Wrath of the Lich King Classic, ta sama magia i te same potrzeby wracają. Gold w WotLK jest królem – potrzebujesz go na gemy, enchanty, flaski i oczywiście na tego upragnionego latającego gryfa. Jako stary wyga, który przemierzył lodowe pustkowia wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu bogactwa, podzielę się z wami sprawdzonymi metodami na to, jak farmić gold w WotLK.

Stare, ale złote – Gathering w Northrend

To najprostsza i najbardziej relaksująca metoda. Włączasz ulubioną muzykę, odpalasz lot i lecisz przed siebie. Dwie profesje królują niepodzielnie:

  • Górnictwo i Zielarstwo: To duet idealny. Lecąc po kopalnianych żyłach Saronitu czy Tytanu, przy okazji zbierasz Cierniostatek i Językowija. Najlepsze strefy do tego to bez wątpienia Sholazar Basin i Icecrown. Ogromne, otwarte przestrzenie i mnóstwo node’ów. Pamiętaj jednak, że to popularne spoty, często oblegane przez boty, co może obniżać ceny surowców.

To pewny, stały dochód, ale rzadko kiedy przyniesie ci fortunę z dnia na dzień. To raczej maraton, a nie sprint.

Dungeony – tam, gdzie dropią skarby

Jeśli latanie w kółko cię nudzi, zejdź do podziemi. Niektóre dungeony, nawet te z klasycznego WoWa, to prawdziwe kopalnie złota, jeśli masz szczęście.

  • Uldaman/Zul’Farrak: Tak, te stare, zakurzone instancje. Dlaczego? Bo mają szansę na drop niezwykle rzadkich przedmiotów transmogowych, które na aukcji potrafią osiągać zawrotne ceny. Poza tym, z mobów leci masa materiałów krawieckich, jak Mageweave Cloth, które zawsze są w cenie.
  • The Violet Hold (Dalaran): Jeśli jesteś inżynierem, to miejsce może być dla ciebie interesujące. Z mobów mechanicznych można pozyskać sporo cennych części.

Farmy w dungeonach to hazard. Możesz przez 5 godzin nie wydropić nic wartościowego, a za szóstym razem trafić przedmiot warty tysiące golda. To wymaga cierpliwości i stalowych nerwów.

Zaawansowane techniki dla koneserów

Gdy już zdobędziesz trochę kapitału, możesz spróbować bardziej niszowych metod. Inżynierowie mogą udać się do Storm Peaks i farmić Relikty Ulduar, które dobrze się sprzedają lub dają cenne materiały po rozebraniu. Alchemicy z kolei mogą zarabiać na transmutacji, zwłaszcza na Tytanie. To wymaga jednak wiedzy o rynku i śledzenia cen.

Prawda jest taka, że wszystkie te metody wymagają czasu. Czasem, by złapać rynkową okazję lub szybko kupić wymarzony przedmiot, brakuje ci tej odrobiny złota. Wielu weteranów, którzy cenią swój czas bardziej niż godziny monotonnego grindu, dyskretnie korzysta ze sprawdzonych źródeł, by uzupełnić sakiewkę. Platformy takie jak MMOHANDEL to dla wielu stały element strategii ekonomicznej. Zamiast spędzać tydzień na farmie, można w bezpieczny sposób zdobyć fundusze i od razu cieszyć się grą. Wielu liderów gildii poleca MMOHANDEL jako pewne i szybkie rozwiązanie. Inwestycja w startowy kapitał przez serwisy jak MMOHANDEL często pozwala wskoczyć na wyższy poziom zarabiania, np. poprzez flipping na Auction House. To po prostu mądre zarządzanie swoim najcenniejszym zasobem – czasem.